Środowisko republikańskie z USA negatywnie wypowiada się o nowej funkcji Microsoftu z Xboxów
Jednak mimo tego pomysł Microsoftu mocno nie spodobał się części polityków z USA. Niektórzy bardziej konserwatywni przedstawiciele republikanów, wypowiadali się z oburzeniem o ekologicznym downloadzie w konsolach Microsoft Xbox Series. Na początku republikański sanator Ted Cruz poparł i retweetował artykuł z konserwatywnego medium The Blaze, w którym autor dopuścił się licznych błędów merytorycznych. Co ciekawe Ted Cruz wcześniej uderzał w gry wideo. Np. podczas konwencji NRA w maju, kiedy obwinił elektroniczną rozrywkę i brak wspólnoty z Kościołem, za główne powody przemocy, chwaląc przy tym dostęp do broni palnej. Była to reakcja na tragiczną strzelaninę w Uvalde.
First gas stoves, then your coffee, now they’re gunning for your Xbox. https://t.co/MpaH2ntWAz
— Ted Cruz (@tedcruz) January 23, 2023
„Najpierw kuchenki gazowe, później kawa, teraz chcą twojego Xboxa.” – Stwierdził Cruz. To niezbyt logiczne stanowisko. Jest sprzeczne z oszczędzaniem energii elektrycznej, które powinno być nieobce przedstawicielowi stanu, w którym z powodów niedoborów prądu w 2021 roku zmarło 246 osób. Kongresmen z Texasu Troy Nehls wypowiedział się bardzo podobnie do Cruza – „Chcą odebrać waszą broń. Chcą odebrać wasze kuchenki gazowe. I teraz chcą odebrać waszego Xboxa.” Negatywnie wypowiedziała się też w swoim tweecie konserwatywna organizacja młodzieżowa Young America’s Foundation (jej szefem jest Scott Walker były gubernator Wisconsin) – „Teraz obudzona brygada wykorzystuje gry wideo w imię zmian klimatycznych.„
„They’re trying to recruit your kids into climate politics”
Microsoft is facing backlash for adding energy-saving features to Xbox consoles
— Dexerto (@Dexerto) January 25, 2023
Obudzenie na ekologiczne pobieranie Xboxa nie ma sensu, politycy nie rozumieją działania funkcji
Niezależnie od opcji politycznej i poglądów na ekologię czy zwykłe oszczędzanie energii w momentach szczytu (lub dla choćby nikłego obniżenia rachunków), cała nagonka wydaje się nie mieć sensu. Nowa metoda pobieranie jest przedstawiana wręcz jako zamach na demokrację porównywalny z zakazem dostępu do broni w stanach USA, w których jest to popularne. Przedstawiciele republikanów zwyczajnie nie rozumieją pełnej dowolności przy wyborze korzystania z nowej funkcji, ale i podstaw jej działania. Czyli braku większego realnego wpływu na jakość użytkowania konsoli, nawet po jej aktywacji. To nic nowego w świecie polityki, nie tylko w USA.
Zobacz również: Ponad 9 tysięcy złotych za zwykłą grę na Steam! Nie, to nie kolekcjonerka ani pakiet
Źródło: gamepur / Newsweek USA / Foto tytułowe: Microsoft – Pixabay