Ponad 3/4 przepytanych osób stwierdziło, iż problemy z językiem biorą się właśnie z emotikonek emoji oraz autokorekty podczas pisania – ciężko się z tym nie zgodzić bowiem technologia wyręcza już nas praktycznie na każdym kroku. Emoji mają także skutecznie hamować rozwój języka oraz jego ewolucję na przestrzeni lat.
Z drugiej strony, wzrost popularności samouczków do języka angielskiego zwiększył się w ciągu ostatniej dekady o ponad 120 procent, przez co można zaobserwować świadomość użytkowników związaną z pogarszającym się językiem. Komunikacja cyfrowa może zmienić sposób wysławiania się oraz rozmawiania z innymi w bardzo interesujący sposób.
Emoji to już nie tylko znaczki, które wykorzystywane są do komunikacji między znajomymi. Naukowcy obecnie pracują nad badaniami, które skupiają się nad możliwymi konsekwencjami użytkowania emotikonek – chociażby w pracy.
Oczywiście nie można bazować tylko i wyłącznie na jednej ankiecie przeprowadzonej przez YouTube, ale cała akcja na pewno pokazuje, że w kontekście emoji oraz komunikacji w internecie dzieje się coś niedobrego.
Mamy więc do czynienia z małym powrotem do pisma obrazkowego.
Źródło: Android Authority