Europa dołącza do technologicznej wojny z Chinami

Aleksander PiskorzSkomentuj
Europa dołącza do technologicznej wojny z Chinami

Holandia oficjalnie ogłosiła, iż dołączy do Stanów Zjednoczonych w zakresie ograniczenia eksportu konkretnych technologii do Państwa Środka. Sytuacja ponownie jest związana z pólprzewodnikami, czyli kluczowym segmentem technologicznym ostatnich kilku lat.

Holandia argumentuje swoje ograniczenia sytuacją związaną z bezpieczeństwem swojego kraju oraz chęcią ochrony jego infrastruktury.

Chińczycy zaczynają być liderem w technologiach przyszłości

Ostatnio pisałem dla Was o zatrważających statystykach dotyczących tego, iż faktycznie Chińczycy zaczynają królować w rozwoju zaawansowanych, futurystycznych technologii. Holandia oraz Stany Zjednoczone robią wszystko, aby ukrócić i maksymalnie spowolnić ten proceder. Jest również bardzo prawdopodobne, że do całej stawki niebawem dołączy Japonia, co byłoby kolejnym ciosem w i tak już mocno ograniczonych Chińczyków.

Jak podaje serwis Reuters, decyzja płynąca z Tokio powinna zapaść na przestrzeni najbliższego tygodnia.

Warto wspomnieć o tym, iż Pekin kilka lat temu wyznaczył cel, według którego Chiny mają stać się światowym liderem w wielu branżach i odnogach technologii, w tym między innymi w sztucznej inteligencji, sieciach bezprzewodowych nowej generacji 5 oraz 6G, a także w raczkujących obliczeniach kwantowych. W październiku ubiegłego roku te plany napotkały na poważną przeszkodę bowiem administracja Joe Bidena zakazała Chińczykom kupowania zaawansowanych układów oraz sprzętów do ich produkcji bez specjalnej licencji Departamentu Handlu.

holandiachiny2
fot. Unsplash.com

Wprowadzenie ograniczeń przez Holendrów to kolejny, potężny cios w Chińczyków. Firma ASML pochodząca z Veldhoven jest światowym liderem w produkcji maszyn litograficznych wykorzystujących światło do swoistego “drukowania” czipów. Z maszyn ASML korzystają tacy giganci, jak TSMC, Samsung oraz SMIC. Holenderska firma w związku z ograniczeniami będzie musiała więc za każdym razem przy sprzedaży ubiegać się o stosowną licencję – a jak wszyscy wiemy, nie jest to zbyt komfortowa sytuacja.

Eskalacja napięć pomiędzy USA a Chinami postępuje – szczególnie w sferze technologicznej.

Co będzie dalej? To już tylko czas pokaże.

Źródło: CNN / fot. Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.