Reklamy dostosowane na podstawie historii naszego przeglądania to w internecie nic nowego. Facebook zamierza jednak pójść o krok dalej. Portal chce nam wyświetlać treści marketingowe dopasowane do sklepów, do których fizycznie chodzimy.
Jest to oczywiście możliwe dzięki śledzeniu lokalizacji użytkownika. Wystarczy zatem posiadać zainstalowaną aplikację Facebooka na smartfonie, by być „śledzonym”.
Facebook wyjaśnia, że przykładowo agencja nieruchomości będzie mogła wyświetlić swoim potencjalnym klientom nowe mieszkania lub domy, które posiada na sprzedaż. Tego typu materiały pojawią się u osób, które odwiedziły w niedawnym czasie taką firmę.
Nowe rozwiązanie daje marketingowcom jeszcze większe możliwości związane z precyzyjnym wyświetlaniem reklam, by były one skuteczniejsze. Pytanie tylko, czy z takim samym entuzjazmem podejdą do tego sami użytkownicy?
Źródło: Ubergizmo