Jak się okazuje, Facebook pracuje nad możliwością blokowania wyświetlania na osi czasu komentarzy zawierających określone słowa, wyrażenia lub emotikony. Komentarze zawierające zbanowane terminy będą wyświetlane osobom, które je opublikowały i ich znajomym, ale inni użytkownicy ich nie zobaczą. Według firmy Zuckerberga takie podejście może zapobiegać próbom obejścia moderacji przez obrażających komentujących, pozwalając im myśleć, że ich komentarz został opublikowany pomyślnie.
Facebook is working on letting users to ban words/phrases/emojis from showing up on their personal timelines
Tip @Techmeme pic.twitter.com/9WpfDXEEu7
— Jane Manchun Wong (@wongmjane) 27 listopada 2018
Pomoże to również unikać kłótni politycznych pod postami. Macie znajomych, którzy w komentarzach kłócą się o wyższość jednej partii nad drugą? Zablokujcie wyświetlanie obu nazw i problem z głowy! Chociaż pewnie znajdą się tacy, którzy w ten sposób pozbędą się jednej z partii wprowadzając niezłą cenzurę.
Na pewno umożliwienie użytkownikom stworzenia własnej czarnej listy jest rozwiązaniem dużo sensowniejszym niż nadgorliwa kontrola treści (i banowania fanpage sklepu rowerowego za wielokrotne używanie słowa pedał…).
Źródło: Android Police