Facebook przeprasza za niefortunne podsumowanie roku

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Facebook przeprasza za niefortunne podsumowanie roku
Docelowo podsumowanie ma zestawiać najważniejsze wydarzenia z naszego życia z 2014 roku. Selekcja poszczególnych postów i zdjęć odbywa się na podstawie ilości lajków. Te fotki, które zebrały najwięcej polubień, automatycznie trafiły do podsumowania. W większości sytuacji algorytm sprawdzał się wzorowo, jednak szybko pojawiły się kontrowersje.

Niektórym użytkownikom podsumowanie przypomniało bowiem o nieprzyjemnych wydarzeniach, o których woleliby zapomnieć. Najlepszym tego przykładem jest Eric Meyer, który na Facebooku opisywał walkę z guzem mózgu swojej 6-letniej córki. Użytkownicy wyrażali swoje wsparcie, lajkując jego posty.

Algorytm Facebooka wybrał te najpopularniejsze i umieścił w podsumowaniu, które zostało okraszone sielankową muzyką. To między innymi to zezłościło Meyera.

Podsumowanie Facebooka zaliczało wpadkę znacznie częściej. Algorytm przypominał o śmierci bliskich osób, zwierzaków czy nawet… o pożarze domu. Za to wszystko przedstawiciele serwisu społecznościowego postanowili przeprosić, obiecując jednocześnie, że w następnym roku algorytm zostanie ulepszony.

Źródło: news.com.au

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.