O co dokładnie chodzi? Serwis społecznościowy posiada narzędzie, za pomocą którego może zablokować używanie konkretnych słów lub domen. W ten sposób z portalu globalnie usuwane są np. linki do stron wyłudzających dane.
Jedną z takich witryn był cigacz.pl. Fraza ta trafiła do filtra, powodując przy okazji nieoczekiwane problemy. Jak się bowiem okazuje, algorytm Facebooka nie rozpoznaje polskich znaków i zwyczajnie je pomija.
Z tego względu do filtra trafił także ścigacz.pl, w wyniku czego fanpage o tej nazwie, posiadający ponad pół miliona fanów, został usunięty.
Co więcej, jak informuje Niebezpiecznik, rykoszetem oberwały też inne profile, które udostępniały treści z wyżej wymienionego portalu.
Błąd najprawdopodobniej zostanie naprawiony, a wspomniany fanpage ostatecznie przywrócony. Sytuacja ta pokazuje jednak, do jakich konsekwencji może doprowadzić drobne niedociągnięcie w algorytmie.
Źródło: Niebezpiecznik