Facebook rozpoczyna walkę o ochronę wyborów do Parlamentu Europejskiego

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Facebook rozpoczyna walkę o ochronę wyborów do Parlamentu Europejskiego
Nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego są nie tylko wyzwaniem dla kandydatów zabiegających o głos wyborców ale również dla Facebooka, który postawił sobie za cel walkę z dezinformacją.

Do wyborów, które w Polsce odbędą się 26 maja 2019 r. zostało niewiele czasu. Facebook zaprezentował dziennikarzom „pokój wojenny” w Dublinie stanowiący centrum zarządzania na rzecz ochrony wyborów europejskich. Około 40-osobowy zespół (pracują w nim osoby z 24 europejskich krajów) będzie monitorował całą dobę zmieniające się trendy konwersacji online, szukając oznak manipulacji, fałszywych wiadomości lub mowy nienawiści. Podobne działania podjęto w ubiegłym roku przed wyborami w Stanach Zjednoczonych i w Brazylii.

The New York Times w kilku zdaniach przedstawił jak wygląda „pokój wojenny”. Pracownicy wyglądają na osoby w wieku 20–30 lat, ubrani w koszulki, bluzy i dżinsy. Podczas wizyty w siedzibie Facebooka dziennikarze NYT zaobserwowali, że zespół przegląda artykuły z krajów, które są nadzorowane. Powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem, firma nie zezwoliła na rozmowy z pracownikami, a sama wizyta trwała zaledwie kila minut.

Pomimo działań Facebooka, platforma nadal podatna jest na zagrożenia. Przykładem jest dezinformacja przekazywana za pośrednictwem aplikacji WhatsApp przed wyborami w Hiszpanii w zeszłym tygodniu.

Facebook podkreśla, że zamierza walczyć z nadużyciami również za pomocą sztucznej inteligencji, która będzie w stanie szybko zidentyfikować i usunąć miliony fałszywych kont. Wygląda jednak na to, że jest to coś w rodzaju zabawy w kotka i myszkę bowiem grupy specjalizujące się w manipulacji ciągle sięgają po nowe metody i techniki.

Źródło: The New York Times, The Guardian

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.