Grupy na Facebooku zyskały liczne usprawnienia
Ostatnio dosyć rzadko mamy do czynienia z większymi aktualizacjami Facebooka – dlatego też wieść o wdrożeniu jednej z nich wzbudza sporo zainteresowania wśród konsumentów. Zwłaszcza jeśli dotyczy ona – według mnie – najlepszej funkcji tego popularnego portalu społecznościowego. Mowa rzecz jasna o grupach, których każdego dnia powstaje tam około 100 milionów.
Tym razem skupiono się na próbie sprawienia, by użytkownicy jeszcze chętniej angażowali się w nowych społecznościach. Dlatego też postanowiono wprowadzić możliwość publikowania Reels we wszystkich grupach na Facebooku. Tego typu treści będą rzecz jasna widoczne wyłącznie przez osoby należące do konkretnej społeczności i mogą je publikować zarówno administratorzy, jak i zwykli członkowie. Przedstawiciele spółki mają nadzieję, że nowość przyczyni się do pogłębienia komunikacji na portalu – śmiem wątpić.
Źródło: Facebook
Poza tym teraz można udostępnić w formie relacji na Instagramie publiczne wydarzenie z Facebooka. Post rzecz jasna będzie interaktywny i kliknięcie w specjalny odnośnik pozwoli na przejście do szczegółów eventu. To kolejna opcja na zwiększenie zasięgów np. koncertu czy spotkania zamkniętego.
Trwają także testy pozwalające na edycję profilu członka danej grupy. Niedługo użytkownicy otrzymają możliwość spersonalizowania sekcji „O mnie”, gdzie umieszczą informacje na temat swoich zainteresowań czy powiązań z wybraną społecznością. Łatwiej też będzie przejść do konkretnego profilu – pojawi się specjalny przycisk ułatwiający komunikację.
Źródło: Facebook
Co ciekawe, zapowiedziano również kilka ciekawych rozwiązań skierowanych bezpośrednio do administratorów grup. Będą oni mogli jeszcze skuteczniej nagradzać najbardziej aktywnych członków oraz zachęcać ich do udzielania się. Poza tym wprowadzony zostanie system jeszcze lepiej wykrywający obecność treści niekoniecznie zgodnych z prawdą. Takie posty zostaną stosownie oznaczone i bezpośrednio przekazane adminom.
Źródło: Facebook
Mowa tu chociażby o rozwiązaniu nazwanym „Flagged by Facebook”. Jak możemy wyczytać na oficjalnym blogu:
Funkcja daje administratorom kwalifikujących się grup możliwość wykorzystania dodatkowego kontekstu i dopuszczenia do obiegu treści, które w przeciwnym razie mogłyby zostać oznaczone do usunięcia jako nękanie i molestowanie. Stosujemy różne kryteria, aby określić, czy dana grupa kwalifikuje się do korzystania z tej funkcji, w tym to, że administrator grupy nie może być administratorem grupy, którą wcześniej usunęliśmy. W wyniku tego testu administrator grupy entuzjastów akwarium mógł zezwolić na publikację oznaczonego komentarza, w którym nazwano rybę „tłustą”, co w zamiarze nie miało być obraźliwe. Nadal wymagamy od grup przestrzegania naszych zasad i będziemy usuwać naruszające je treści, które zostały nam zgłoszone.
Część opisanych wyżej nowości powinna być już dostępna na platformie. Niektóre funkcje pojawią się jednak dopiero za kilka miesięcy. Warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: Facebook