Czy platforma Facebook nadal będzie istnieć za kilkadziesiąt lat? Jej właściciele są tego niemalże pewni – zaczęli oni bowiem snuć już ambitne wizje odnośnie do przyszłości kultowego serwisu. Opublikowany niedawno wpis daje wgląd w plany koncernu i pozwala przygotować się na to, co czeka przeciętnych użytkowników. Meta celuje przede wszystkim w najmłodszych internautów i chce być na bieżąco ze wszystkimi internetowymi trendami oraz zmianami. Znacznie większą rolę zacznie odgrywać też sztuczna inteligencja.
Facebook ma stać się centralnym miejscem wirtualnych spotkań
Platformy społecznościowe wyglądają obecnie zupełnie inaczej niż dziesięć lat temu. Odeszliśmy od prostego publikowania swoich zdjęć i relacjonowania każdego zdarzenia. Tekst zamieniliśmy na mowę, natomiast zamiast grafik wolimy wstawiać materiały wideo. Tym samym znaczenie traci powoli Facebook, większy wpływ ma TikTok, a także inne platformy. Dzieje się tak nie tylko w przypadku najmłodszych internautów, starsze osoby również zaczynają dostrzegać potencjał drzemiący w bardziej nowoczesnych kanałach przekazu.
- Sprawdź również: Jak udostępnić lokalizację w Messengerze? Poradnik krok po kroku
Zapewne niejednokrotnie słyszeliście, że Facebook to „serwis dla starych ludzi” i jego właściciel chce jak najszybciej zerwać przyczepioną łatkę. Głównym celem jest uczynienie przyjemnego miejsca dla młodych dorosłych. Przedstawiciele tej grupy mają podobno coraz częściej spoglądać w stronę niebieskich – przede wszystkim na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady. W przeciągu najbliższych dwudziestu lat doczekamy się „nowej generacji mediów społecznościowych i maksymalnego wykorzystania potencjału drzemiącego w sztucznej inteligencji”.
Facebook rozwinie sekcję Marketplace oraz ułatwi odkrywanie zainteresowań za pomocą Reels i grup. Przyjemniejsze stanie się przy okazji nawiązywanie kontaktu z lokalnymi społecznościami czy małymi firmami. Poczynione zostaną też inwestycje w funkcję umożliwiającą znajdowanie drugiej połówki. Wszędzie zagości AI, co raczej nie powinno być wielkim zaskoczeniem dla użytkowników.
Sztuczna inteligencja będzie grać główne skrzypce
Meta chwali się zmodernizowaniem technologii, które teraz znacznie skuteczniej dostarczają sugerowane treści. Zaawansowany model językowy potrafi efektywnie uczyć się na podstawie dużych zbiorów danych – testowane właśnie usprawnienia powinny zasilić cały ekosystem wideo i główny Feed. Co ciekawe, do końca 2026 roku platforma Facebook ma posiadać „najlepszą na świecie technologię rekomendacji”. Ambitne słowa.
Nie można też zapominać o Meta Llama, generatywnej sztucznej inteligencji odpowiadającej na coraz więcej potrzeb użytkowników. Ten aspekt także będzie regularnie rozwijany i stać się nieodłącznym elementem codziennego korzystania z popularnego serwisu społecznościowego. Ulepszenia zadebiutują również w obszarze materiałów wideo – zaczęto od globalnego wdrażania zaktualizowanego odtwarzacza ułatwiającego oglądanie dłuższych filmików.
Sporo nowości otrzymają twórcy – zarówno jeśli chodzi o możliwości nagrywania, jak i publikowania treści. Będą oni zarabiać jeszcze więcej pieniędzy, a także zyskiwać kolejne benefity zachęcające do porzucenia konkurencji. Meta ma prosty cel: wykreować miejsce idealne dla młodych ludzi. Czy to się uda? Czas pokaże.
- Przeczytaj również: Czy sztuczna inteligencja jest przereklamowana? Wyniki badania zaskakują
Sami jednak przyznacie, że Meta nie zdradziła zbyt wielu szczegółów odnośnie do przyszłości swojej flagowej platformy. Facebook ma się jednak dynamicznie zmieniać i wciąż walczyć o nowych aktywnych użytkowników. Nie pozostaje nic innego, jak obserwowanie wprowadzanych zmian.
Źródło: Facebook / Zdjęcie otwierające: Meta