Postanowiła coś z tym zrobić i rozpoczęła „trwające wiele miesięcy zagłębianie się w świat projektowania ikon”. Ramię zostało poprawione ale na tym nie koniec. Winner uznała, że fryzura kobiecej postaci bardziej przypominała „hełm Dartha Vadera” niżeli włosy i stworzyła kilka nowych projektów.
Gdy modele zostały odpowiednio odświeżone (męska postać również przeszła drobny lifting) pojawił się kolejny problem. Na ikonach, na których pojawia się zarówno kobieta, jak i mężczyzna ta pierwsza została umieszczona bardziej z tyłu.
Dla Winner symbolizm takiego stanu rzeczy jest oczywisty: „kobieta dosłownie jest w cieniu mężczyzny”. Wymyśliła więc nowy projekt, w którym odwróciła wspomniane role. Wysunęła kobiecą postać przed męską lub też dwie męskie (na ikonie oznaczającej Grupy).
Nowe ikony zostały wprowadzone choć zdaniem Winner odbyło się to po cichu, „bez fanfar” i nagłośnienia sprawy na jaką zasługuje. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się kolejnych ciekawych historii tej autorki ponieważ jak sama stwierdziła: „po pracy nad tym projektem zwraca szczególną uwagę na symbolizm” i „stara się kwestionować wszystkie ikony, zwłaszcza te najbardziej znajome”.
Źródło: medium.com