Global Gaming Factory na celowniku IFPI

mareklSkomentuj
Global Gaming Factory na celowniku IFPI

do szwedzkich władz z prośbą o wydanie nakazu wstrzymania płatności dla właścicieli The Pirate Bay. Administratorzy TPB zostali skazani wiosną tego roku na karę więzienia i 3,6 miliona dolarów odszkodowania. Sąd uznał, że przyczynili się oni do naruszania praw autorskich przez użytkowników Zatoki Piratów. W skutek toczącego się postępowania wyszło na jaw, że prawdziwym właścicielem TPB jest firma o nazwie Reservella zarejestrowana na Seszelach. Branża muzyczna twierdzi jednak, że serwis wciąż kontrolowany jest przez skazane osoby, a firma która formalnie widnieje jako właściciel jest tylko przykrywką.

27 sierpnia zapadnie ostateczna decyzja w sprawie przejęcia TPB przez Global Gaming Factory. Jak zauważają przedstawiciele IFPI nowy właściciel musi wziąć pełną odpowiedzialność za funkcjonowanie trackera torrentów. Jeżeli po sfinalizowaniu transakcji będzie nadal działał w obecnej formie podjęte zostaną kroki prawne przeciwko GGF. Jeżeli natomiast serwis przekształci się w legalną witrynę może liczyć na wsparcie Federacji Przemysłu Fonograficznego.

Zobacz również:

Peter Sunde odchodzi z TPB
The Pirate Bay nie dla Holandii
Abonament za The Pirate Bay
Nowy właściciel The Pirate Bay
The Pirate Bay składa apelację
Wyrok w procesie The Pirate Bay

Udostępnij

marekl