Każdy kto zechce wykupić reklamę polityczną będzie musiał zweryfikować swoją tożsamość – najprawdopodobniej przesyłając jakiś dokument np. dowód osobisty. Ma to zapobiec wykupowaniu reklam przez państwa chcące manipulować wyborcami (chyba wiecie o kim mowa…) i szerzyć fake newsy.
Podobnej weryfikacji będzie mógł wymagać również Facebook – obie firmy zobowiązały się na czas kampanii wyborczych położyć większy nacisk na zabezpieczenia.
Oprócz samej weryfikacji, Google postanowił, że opublikuje specjalny raport dotyczący reklamowania spotów wyborczych. Będzie on zawierać możliwą do przeszukania listę reklam wraz z informacjami o reklamodawcy i wydatkami z nimi związanymi. Dzięki temu każdy będzie mógł sprawdzić kto wykupuje konkretne reklamy. Najprawdopodobniej raport pojawi się dopiero w lutym, bądź marcu przyszłego roku. Weryfikacja natomiast ma być przeprowadzania od stycznia.
Źródło: Bloomberg