Dotychczas użytkownicy Windows Phone mogli korzystać z map Google za pośrednictwem przeglądarki. Wczoraj okazało się jednak, że ich obsługa została zablokowana. W sieci zawrzało, a mimo to w dalszym ciągu nie wiadomo co było oficjalną przyczyną tej decyzji. Biorąc pod uwagę fakt, że Google już wcześniej obiecało brak supportu dla urządzeń z Windows Phone, najprawdopodobniej tą właśnie decyzją postanowili odpowiedzieć na złożoną petycję.
Choć mało prawdopodobne, to jednak krążą pogłoski, że jest do tymczasowy błąd. Zbyt dużo jednak przemawia za celowym działaniem. Jeśli potwierdzi się druga wersja, to użytkownicy Windows Phone nie tylko zostaną mocno ograniczeni pod kątem korzystania z aplikacji, co jeszcze bardziej spadnie zainteresowanie produktami Microsoftu. Już teraz jest to widoczne w Stanach Zjednoczonych, zaś po tej decyzji sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Wygląda więc na to, że Android jeszcze przez wiele miesięcy nie będzie zagrożony.
Źródło: WMPoweruser