Mimo otrzymania patentu przez Google, nie możemy mieć pewności, że Mountain View zdecyduje się wykorzystać funkcję w swoich produktach. Być może niektórzy użytkownicy otrzymają możliwość darmowego korzystania z usług w zamian za wysłuchanie reklamy? Oby tylko nikt nie przepytywał nas z jej treści lub przerywał rozmowę celem nadania spotu dźwiękowego reklamującego podpaski.
W przeciwieństwie do banerów reklamowych na stronach internetowych lub nawet reklam emitowanych w telewizji, które można dość łatwo zignorować, czas oczekiwania na połączenie jest sytuacją, kiedy słuchamy uważnie dźwięków w słuchawce telefonu.
Google może zdecydować się na współpracę z operatorami w celu wdrożenia nowej funkcji, choć równie dobrze firma może dostarczać reklam osobom korzystającym z systemu Android, szczególnie jeśli użytkownik korzysta z połączeń VoIP. Pytanie tylko, czy Google wprowadzi targetowanie reklam po treści rozmowy, podobnie jak firma czyni w przypadku kierowania kontekstowego reklam w poczcie Gmail. Czy zrywając z dziewczyną następnym razem wysłuchasz reklamy serwisu randkowego?
Źródło: Neowin