Google ma problem. Pracownicy protestują na masową skalę

acyganekSkomentuj
Google ma problem. Pracownicy protestują na masową skalę
Google ostatnio nie ma dobrej passy. Skandal, który ujawnił tolerowanie nadużyć seksualnych przez wysoko postawionych pracowników firmy, m.in. przez legendarnego twórcę Androida – Andy’ego Rubina, nieustannie odbija się firmie czkawką zwłaszcza pod względem wizerunkowym. Teraz do głosu dochodzą także szeregowi pracownicy firmy.

Aż 20 000 pracowników wzięło udział w masowym proteście przeciwko praktykom stosowanym przez koncern z Mountain View. Akcja protestacyjna odbyła się w 50 miastach-przedstawicielstwach na całym świecie, a na ulice wyszła aż 1/5 całej kadry Google. Sprawa jest więc poważna i bez wątpienia władze firmy nie mogą jej lekceważyć.

1 FIGxhZuR-6XcRb0ozJKReQ
Wie o tym doskonale Sundar Pichai, CEO Google, który zaplanował na dziś spotkanie z przedstawicielami komitetu protestacyjnego. Postulat jest jeden – pełna przejrzystość i kontrola nad każdym przypadkiem wykorzystywania seksualnego, a także możliwość informowania o tego typu zdarzeniach w pełni anonimowo oraz z poszanowaniem praw pracowniczych.

Czas pokaże, w jakim kierunku rozwinie się ta bardzo niewygodna dla Google sytuacja, ale jedno jest pewne – drażliwy temat molestowania seksualnego może poważnie naruszyć interesy nawet największych firm na świecie.

źródło: The Verge / fot. Google, medium.com

Udostępnij

acyganek