Wszystko wskazuje na to, że proces wprowadzania tych zmian zostanie opóźniony.
Harmonogram zmian przestał istnieć
Pierwotnie Google miało przejść z Manifest V2 na Manifest V3 już w styczniu 2023 roku. Same adblocki zostałyby wyłączone kilka miesięcy później. Ta sytuacja spotkała się z ogromną krytyką ze strony internautów – i nie ma co się temu wszystkiemu dziwić. Teraz, jak donosi 9to5Google okazuje się, że harmonogram wprowadzenia zmiany przestał istnieć, a powiązane z nim projekty zostały oznaczone jako “odłożone” lub “w trakcie przeglądu”, co może sugerować, że Google faktycznie potrzebuje więcej czasu na analizę sytuacji oraz wszystkich zmian.
fot. Unsplash.com
Co prawda Google nie wspomina w żadnym miejscu o rozszerzeniach pozwalających na blokowanie reklam, największym problemem tego typu aplikacji jest tak zwany “WebRequest API”, który w przyszłości będzie w stanie skutecznie ograniczać, a nawet blokować ich działanie. Da się to co prawda obejść przy pomocy PiHole jednak jest to już działanie, które w większości przypadków będzie przerastało przeciętnego Kowalskiego.
Zapewne w najbliższych miesiącach dowiemy się więcej szczegółów na temat przejścia z Manifest V2 na Manifest V3 przez Google. Na razie osoby blokujące reklamy w sieci mogą jednak spać spokojnie.
Źródło: The Verge / fot. Unsplash.com