Google przyznaje się do przechwytywania danych użytkowników

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Google przyznaje się do przechwytywania danych użytkowników
W samochodach służących do fotografowania ulic zamieszczono specjalne oprogramowanie które gromadziło próbki danych. W ten sposób obok informacji o adresie MAC który miał posłużyć do usprawnienia usługi geolokalizacji zapisywano prywatne informacje użytkowników z niezabezpieczonych sieci bezprzewodowych. Google tłumaczy, że dane były zbierane nieumyślnie i nie zostały wykorzystane w żadnych produktach koncernu.

Sprawa wyszła na jaw gdy jedna z niemieckich organizacji zainteresowała się sposobem w jaki Google rejestruje dane w usłudze StreetView. Wyniki śledztwa okazały się zaskakujące nawet dla Google. Amerykański gigant tłumaczy na firmowym blogu, że wszystkiemu winien jest błąd z 2006 roku. Wówczas jeden z programistów zamieścił w kodzie oprogramowania zestaw instrukcji które zostały stworzone z myślą o zupełnie innych zastosowaniach.

W związku z zaistniałą sytuacją Google postanowiło całkowicie zrezygnować z zapisywania danych o sieciach WiFi w samochodach StreetView. Dodatkowo firma zamierza od przyszłego tygodnia wprowadzić szyfrowanie połączenia w usłudze Google Search. Wcześniej takie zabezpieczenia pojawiły się w Gmailu.

Źródło: Google

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.