Google zdaje sobie sprawę z tego, że póki co nic nie jest w stanie zastąpić komputera w sytuacji, gdy trzeba wyedytować dokument czy wysłać dłuższą wiadomość poczty elektronicznej. Często tego typu potrzeba jest bardzo spontaniczna i wymaga od użytkownika skorzystania z publicznego komputera. Oczywiście nigdy nie jest to do końca bezpieczne. Dlatego też Google testuje nowe sposoby logowania.
Google Sesame pozwalał na wygenerowanie kodu QR, który należałoby zeskanować swoim telefonem, dokonać na nim autoryzacji i w ten sposób zalogować się jednocześnie na komputerze. Okazało się, że po zainteresowaniu mediów i użytkowników, Google zdjęło z internetu stronę Google Sesame i poinformowało, że już niedługo czeka nas coś zdecydowanie lepszego. Wierzymy na słowo i czekamy z niecierpliwością.