Google testuje nowe zastępstwo dla ciasteczek śledzących

Tomasz BielskiSkomentuj
Google testuje nowe zastępstwo dla ciasteczek śledzących
W 2019 roku Google ujawniło, że zamierza całkowicie wyeliminować z przeglądarki Chrome śledzące pliki cookie. Rok później firma zapowiedziała zwieńczenie realizacji tych planów na początek 2022 roku. Niestety, plany te legły w gruzach, między innymi za sprawą ustawodawców w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych i ich chłodnego podejścia do rozwiązania, które miało śledzące ciasteczka zastąpić. Tym rozwiązaniem była technologia FLoC.

Teraz Google ogłosiło, że testuje rozwiązanie, które zastąpi śledzące ciasteczka zamiast FLoC. Jego nazwa to Topics API. Na czym polega?

Topics API, czyli nowy sposób na personalizowane reklamy

W skrócie, Topics API ma na podstawie historii przeglądania w Google Chrome określać listę pięciu najważniejszych tematów, którymi użytkownik się interesuje. Dokładniej mówiąc, określanie tej listy ma następować poprzez porównywanie znanych witryn odwiedzanych przez użytkownika z listą około 350 tematów zaczerpniętą z danych Związku Pracodawców Branży Internetowej (IAB) oraz danych Google. Lista ta ma nie obejmować tematów wrażliwych, dotyczących na przykład płci i rasy.

Jeżeli partner Google – reklamodawca – chce wiedzieć, jakimi tematami interesują się jego odbiorcy, będzie mógł użyć interfejsu Topics API, aby wysłać do przeglądarki zapytanie o te dane. Na ich podstawie będą wyświetlane odpowiednie reklamy.

Załóżmy na przykład, że odwiedziłeś wiele stron związanych z grami wideo. Chrome zaliczy je do Twoich najważniejszych zainteresowań w danym tygodniu i dostępni dane o tym reklamodawcom. Ci w rezultacie będą mogli wyświetlać Ci reklamy związane z grami i sprzętem do grania.

Rozwiązanie Topics API ma z każdego w ciągu ostatnich trzech tygodni wybierać temat zainteresowań, który zostanie udostępniony każdej witrynie i partnerom reklamowym Google. Jak twierdzi firma, co trzy tygodnie dane dotyczące poprzednich zainteresowań użytkownika mają być usuwane. Co więcej, wszystkie te dane mają być przechowywane i przetwarzane na urządzeniu użytkownika, bez angażowania jakichkolwiek zewnętrznych serwerów, w tym serwerów Google.

W przeglądarce Chrome mają pojawić się także opcje, które pozwolą użytkownikom podejrzeć przypisane do nich tematy. Możliwe też będzie usunięcie tych tematów, które użytkownikowi nie odpowiadają.

Porażka FLoC

Dla porównania warto przypomnieć, na czym polegało rozwiązanie FLoC. Zacznijmy od tego, że FLoC to skrót od wyrażenia Federated Learning of Cohorts. W przypadku FloC reklamy miały być dopasowywane do użytkowników na podstawie łączenia ich w grupy o podobnych potrzebach i zainteresowaniach. To rozwiązanie nie było jednak perfekcyjne. Wielu ekspertów skrytykowało je ze względu na mnóstwo problemów z prywatnością, jakie powodowało – problemów, których nie mają nawet śledzące ciasteczka.

A czym są w ogóle śledzące pliki cookie? Można powiedzieć, że to niewielkie kawałki kodu, które niejako „przyklejają” się do internauty wraz z korzystaniem z kolejnych stron internetowych. To właśnie ciasteczka typu śledzącego są obecnie wykorzystywane przez reklamodawców aby serwować użytkownikom personalizowane reklamy.

Topics API – kiedy wejdzie w życie?

Wkrótce Google zamierza rozpocząć pierwsze testy Topics API w Chrome. Te zostaną jednak przeprowadzone tylko z udziałem deweloperów internetowych witryn. Na podstawie ich opinii rozwiązanie może przejść pewne modyfikacje, a więc kto wie, jak będzie prezentować się ostatecznie.

Na razie nie wiadomo, kiedy Topics API oficjalnie zastąpi ciasteczka śledzące. Zanim to się stanie jestem niezwykle ciekawa, jak rozwiązanie Google ocenią eksperci do spraw prywatności i bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że lepiej niż FLoC.

Źródło: Google / fot. tyt. Canva

Udostępnij

Tomasz BielskiTomek związany jest z serwisem instalki.pl od ponad dekady. Zajmuje się redagowaniem treści, okazjonalną publicystyką oraz dba o aktualizacje w dziale download.