Rythm odchodzi w niepamięć. Stoi za tym Google
Google ostatnimi czasy wziął się za walkę z niezwykle popularnymi botami muzycznymi umożliwiającymi odtwarzanie utworów z YouTube za pośrednictwem komunikatora Discord. Głównymi graczami na planszy byli Groovy oraz Rythm. Ten pierwszy „zginął” wraz z końcem sierpnia, a na drugiego właśnie przyszła pora. Osoby za niego odpowiedzialne otrzymali nakaz wyłączenia usługi prosto od giganta z Moutain View.
Jest to bez wątpienia cios dla wielu społeczności. Rythm to bot muzyczny cieszący się największym zainteresowaniem – jest zainstalowany na ponad 20 milionach serwerów i korzysta z niego około 560 milionów użytkowników. Wyboru jednak nie ma – głównym źródłem odtwarzanych utworów był bowiem YouTube i twórcy bota muszą się do decyzji Google dostosować.
Źródło: Rythm
Z oficjalnego oświadczenia wynika jednak, iż deweloperzy pracują już nad kolejnym ogromnym projektem muzycznym, lecz na razie nie podali szczegółów. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość. Dlaczego jednak w ogóle technologiczny gigant rozpoczął bój z tego typu botami? Cóż, teorii jest kilka.
Najpopularniejszą z nich są rzekome plany opracowania podobnego narzędzia przez Google oraz Discord. Obydwie firmy współpracują ze sobą od pewnego czasu i wiele przesłanek wskazuje na prowadzone prace nad jakąś alternatywą dla botów. Próżno szukać innego sensownego wytłumaczenia.
Źródłoi foto: Rythm