Nie trzeba było długo czekać, gdyż w amerykańskim urzędzie patentowym zatwierdzono nowy pomysł Google. Na podstawie kilku składowych, takich jak ruch, kształt czy kolory, specjalny algorytm będzie w stanie rozpoznać rozmaite obiekty i ludzi na filmie, który pojawi się na Youtube. W przypadku osób będzie to jeszcze prostsze, jeśli mają oni już wcześniej konto w dowolnej usłudze powiązanej z Google. Co ciekawe, poszczególne dane dla algorytmu mają dostarczać sami użytkownicy, co znacząco oszczędzi czas pracownikom firmy. Wszystko za sprawą opcji udostępnionej opcji tagowania, które system będzie zbierał w celu identyfikacji poszczególnych obiektów na rozmaitych filmach wrzucanych na Youtube.
Ciężko powiedzieć w jakim celu konkretnie Google wykorzysta ten patent, jednak mówi się o uproszczeniu wyszukiwania, poprzez automatyczne uzupełnianie słów kluczowych dzięki wprowadzanym tagom. W rezultacie jednak mogą z tego wyniknąć inne konsekwencje. O ile w przypadku rozmaitych rzeczy czy miejsc funkcja wydaje się ciekawa, tak może budzić kontrowersje w przypadku wyszukiwania osób. Nie każdy bowiem może mieć ochotę na zostanie zidentyfikowanym tą metodą, ale na ostateczne rozwinięcie projektu i ocenę pozostanie nam jeszcze trochę poczekać.
Źródło: Engadget