To koniec podejrzanych stron w wyszukiwarce Google

Piotr MalinowskiSkomentuj
To koniec podejrzanych stron w wyszukiwarce Google

Google rozpoczęło testowanie oznaczeń wskazujących na zweryfikowaną stronę internetową. Poszczególni użytkownicy zaczęli dostrzegać niebieskie ikony sugerujące witryny godne zaufania, przynajmniej według technologicznego giganta. Tym samym trudniej będzie odwiedzić podejrzany lub niebezpieczny serwis. Nowość niestety nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich internautów.

Google zwiększa bezpieczeństwo swojej wyszukiwarki

Usługi od koncernu Google regularnie zyskują ciekawe udogodnienia. Dobrym przykładem jest Gmail oferujący teraz przeprojektowane interaktywne podsumowania otrzymanych wiadomości. Poznaliśmy również pierwsze szczegóły dotyczące systemu Android 16. Nie można przejść obojętnie obok nowości w Mapach czy zapomnianej nieco platformie Earth.

Rozpoczęty w wyszukiwarce eksperyment obejmuje nową funkcję mającą docelowo zwiększyć bezpieczeństwo surfowania po sieci. Chodzi o obecność znaczka weryfikacyjnego wyświetlanego przy zaufanych stronach internetowych, zazwyczaj takich prowadzonych przez ogromne korporacje. Dzięki temu oszuści będą mieli znacznie trudniejsze zadanie jeśli chodzi o ewentualne próby podszycia się pod wpływowe podmioty. Użytkownikom wystarczy teraz jeden rzut oka, by sprawdzić czy wyświetlany wynik prowadzi do oficjalnej witryny.

Rzecznik prasowy koncernu potwierdził prowadzone testy redakcji The Verge i przy okazji zaznaczył, że nowość wyświetla się obecnie niewielkiej grupie konsumentów i obejmuje ograniczoną liczbę rezultatów wyszukiwania. Docelowo rozwiązanie będzie kompleksowe oraz sprawi, iż Google stanie się jeszcze mniej atrakcyjnym kanałem działania cyberprzestępców. Wybrani internauci dostrzegli znaczek weryfikacyjny przy linkach prowadzonych do stron zarządzanych przez Microsoft, Meta, Epic Games, Apple, Amazon oraz HP.

Dlaczego akurat taka nowość?

Najechanie na nową ikonę poskutkuje wyświetleniem informacji dotyczących znaczenia i sposobu działania aktualizacji. Obecność graficznego wyróżnienia ma stanowić niezbity dowód na to, że pokazywany wynik faktycznie należy do określonego biznesu. Korzystając z zawartości tam dostępnej można mieć pewność o bezpieczeństwie podawanych danych czy pewności dostarczenia zamówionych przedmiotów.

To zresztą nie pierwsza tego typu decyzja podjęta przez Google. Podobne oznaczenia od pewnego czasu są widoczne także przy nadawcach wiadomości na łamach klienta pocztowego Gmail. Najwidoczniej technologiczny gigant chce coraz bardziej stawiać na bezpieczeństwo/prywatność przeciętnych konsumentów.

Nie podano jakichkolwiek widełek czasowych dotyczących planowanego wdrożenia opisywanej aktualizacji. Zapewne stanie się to w przeciągu kilku najbliższych miesięcy, choć należy czekać na oficjalne potwierdzenie terminu.

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: materiał własny

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.