Trik w Google. Internauci wpisują to słowo, nie znając jego potęgi

Maksym SłomskiSkomentuj
Trik w Google. Internauci wpisują to słowo, nie znając jego potęgi

Coraz krótsze dnie, coraz dłuższe noce. Jesień wkroczyła do naszego kraju na całego, a temperatury za oknami spadły z dnia na dzień nawet o kilkanaście stopni. Zmierzch zapada szybciej z każdym dniem. To właśnie z porą dnia od zachodu słońca do nastania ciemności związany jest trik w Google, który chciałem Wam dziś pokazać, a którego z pewnością nie znacie. Jest dość… niszowy.

Wpisywałeś kiedyś frazę „zmierzch” w Google?

Wyszukiwarka Google skrywa mnóstwo ukrytych funkcji, na które czasami trafić można zupełnie przypadkiem. Jeżeli jesteście fanami serii filmów „Zmierzch”, to być może znacie trik w Google, który dziś zaprezentuję całej reszcie nieobeznanej w temacie.

Po wyszukaniu frazy „zmierzch” w najpopularniejszej wyszukiwarce świata w edycji na komputery osobiste, pod paskiem wyszukiwania pojawi się nierzucający się z miejsca w oczy napis „hoa hoa hoa season”. Napis jest nieklikalny i okraszony jesiennymi listkami z obu stron. Co oznacza?

Trik w google zmierzch
Źródło: mat. własny – zrzut ekranu

Hoa hoa hoa season (pol. sezon hoa hoa hoa) to memiczne nawiązanie do pierwszego filmu z serii „Zmierzch”, a przede wszystkim jego ścieżki dźwiękowej oraz estetyki. Początek utworu „Eyes on Fire” zespołu Blue Foundation zaczyna się od jesiennych ujęć prezentujących sosny we mgle i szare niebo. Wokal na początku utworu śpiewa słowa brzmiące jak „hoa hoa hoa”. Czujecie już ten specyficzny klimat?

Opisywany tu trik w Google nawiązuje do „sezonu hoa hoa hoa”, w którym wszyscy zakładają ciepłe swetry, biorą w rękę czekoladę, ulubioną książkę i wpełzają pod kołdry. Fani popularnego filmu tym mianem nazywają po prostu jesień. Mamy kalendarzową, astronomiczną i faktyczną jesień, zatem i Google postanowiło nawiązać do tej terminologii drobnym easter eggiem.

Znacie jakieś inne ciekawe frazy do wpisania w Google? Jest ich zatrzęsienie. Podzielcie się kilkoma w komentarzach.

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.