Ma to oczywiście związek z kryzysem, jaki właśnie panuje w Grecji. Obywatele tego kraju mają narzucone limity dzienne, których nie mogą przekraczać. Z bankomatów nie mogą wybrać więcej, jak 60 euro.
Przedstawiciele PayPala informują, że są w stałym kontakcie z greckim rządem i pracują nad rozwiązaniem sytuacji. Obecnie jednak wszelkie transakcje, które „wyprowadzają” pieniądze poza państwo, są w Grecji zakazane.
Niektórzy użytkownicy iPhone’ów skarżą się nie tylko na brak możliwości kupowania aplikacji czy utworów muzycznych, ale również na niemożność przeprowadzenia aktualizacji pozycji, które zostały już zakupione wcześniej. Apple nie skomentowało jednak tych doniesień.
Anulowane są również subskrypcje zewnętrznych usług internetowych. Jedna z greckich internautek skarży się, że właśnie straciła subskrypcję magazynu Foreign Policy, a już niedługo anulowany zostanie także internetowy kurs językowy jej dziecka.
Źródło: Buzz Feed