Historia Saroo brzmi jak scenariusz filmu, jednak wydarzyła się naprawdę. Pięcioletni chłopiec trafił do domu dziecka w Kalkucie, a następnie został adoptowany przez parę z Tasmanii. Przez kolejne lata Saroo chciał dowiedzieć się, gdzie są jego prawdziwi rodzice, jednak nie miał pojęcia, gdzie mieszkał w Indiach, zanim dotarł do Kalkuty.
Jako podstawę do wyliczeń przyjął czas przebywania feralnego dnia w pociągu. „Pomnożyłem 14 godzin, które spędziłem w pociągu, razy średnią prędkość indyjskich pociągów i zawęziłem zakres poszukiwań do promienia o okręgu około 1200 km.” Na podstawie własnych wyliczeń, odnalazł miasto, które odpowiadało kalkulacjom – Khandwa. Dzięki zdjęciom z programu Google Earth, Saroo rozpoznał kilka zabytków i fontannę, przy której bawił się w dzieciństwie.
Mężczyzna udał się w podróż do Indii. Dzięki własnym wspomnieniom i na podstawie informacji od mieszkańców, szybko znalazł swoją matkę – po 25 latach rozłąki.
Źródło: Neowin