Niezrównoważona infuencerka twierdzi, że nikt nie może nakazać jej noszenia maseczki
Wydarzenie zostało nagrane przez kamerkę kierowcy. Dwie z trzech zachowywały się bez ekscesów, zakryły swoje twarze zgodnie z. Jedna z nich wykłócała się, a nawet ostentacyjnie kaszlała w stronę Subhakara Khadka, który finalnie okazał się mocno pokrzywdzony, bo nie skończyło się tylko na tym. Przy krzykach i obrażaniu doszło do chwili szarpania i próbie zabrania kierowcy telefonu, zepsuciu jego maseczki.
Anti-maskers in California physically assault and cough on an Uber driver pic.twitter.com/k5fyhyvid2
— Fifty Shades of Whey (@davenewworld_2) March 9, 2021
Kiedy kierowca stwierdził, że anuluje przejazd i chce, aby kobiety wyszły, doszło do apogeum. Awanturniczka rozpyliła na Subhakara gaz pieprzowy, który przecież powstał w celu ochrony przed przypadkowym napastnikiem, zdecydowanie nie do pomocy w rozpoczętej przez siebie bezsensownej napaści. Tego ostatniego nie zobaczymy na filmie, ale całość włącznie z uwiecznieniem użyciem wspominanego środka posłużyła jako dowód dla odpowiednich organów.
Zobacz również: Maseczki Schrodingera – nie ma ich, ale są. Prank hitem w sieci [wideo]
Jakby nie było dostatecznie ciekawie, to niezrównoważona pasażerka okazała się być influencerką i sama także opublikowała kilka wideo na temat „przygody”. W pierwszym mamy do czynienia po prostu z kopią zajścia z perspektywy jej telefonu, ale kolejne są znacznie ciekawsze. Po powrocie do domu wrzuciła na swoje media społecznościowe komentarze do sprawy, w których znów denerwuje się na kierowcę. Twierdzi, że nikt nie ma prawa nakazywać jej noszenia maseczki i uważa się za pokrzywdzoną, a przecież ma dowody wideo i nawet zamierza pozwać Ubera. Jedno z nagrań wykonała w samej bieliźnie – to oczywiście raczej nie może być przypadek, a raczej zwykła chęć nabicia wyświetleń i subskrybentów.
California anti-masker who coughed on a driver says she plans to sue Uber pic.twitter.com/IjlGs0wnRg
— Fifty Shades of Whey (@davenewworld_2) March 9, 2021
Jak nietrudno się domyśleć, kobieta została zatrzymana przez policję przy niekoniecznie mozolnych poszukiwaniach. W końcu sama też dostarczyła danych pomocnych w ujęciu i stanowiących materiał dowodowy w sprawie, który wcale nie przemawiał na jej korzyść mimo wiary w swoją niewinność. Jej filmy zaczęły znikać, ale w sieci nic nie ginie i można znaleźć wiele kopii.
Symboliczna pomoc Ubera, ale sprawą zajęła się ważna inwestorka firmy
Co ciekawe, Uber zaoferował w końcu pomoc kierowcy, ale ta była zdecydowanie niewspółmierna do wypadku. Początkowo zadośćuczynienie miało wynosić 20 dolarów, a skończyło się na 120 dolarach. Niestety po przygodzie z gazem pieprzowym, samochód wymagał znacznie droższego specjalistycznego czyszczenia, a Subhakar nie mógł szybko wrócić do pracy w Uberze. Na szczęście zorganizowano zbiórkę na gofundme (pod tym adresem) w celu pomocy z doprowadzeniem auta do normalnego stanu i zniwelowania strat z powodu niemożliwości zarabiania. Zakładano próg 20 tysięcy dolarów, ale w tej chwili na liczniku widnieje już ponad 105 tysięcy dolarów!
Widać internauci naprawdę przejęli się losem Subhakara Khadka i zgadzają się z pomysłodawczynią zbiórki Cyan Banister, która uważa, że Uber postąpił wyjątkowo niewłaściwie. A to ważna dla firmy postać. Jest amerykańską biznesmenką, która jako jedna z pierwszych zainwestowała w Ubera. Dołożyła swoje cegiełki także do finansowania takich przedsięwzięć jak znany z PokemonGo Niantic, należący do spółki-matki Google i zajmujący się sztuczną inteligencją DeepMind czy kosmiczny biznes Elona Muska SpaceX.
Zobacz również: To nie Tom Cruise. Profil na TikTok ze świetnymi deepfake. Wielu dało się nabrać [wideo]
Źródło i foto: Fifty Shades of Whey @ Twitter / gofundme