InPost zdecydował się na uruchomienie własnego sklepu internetowego. Out Of The Box to na razie dosyć ubogie w asortyment miejsce, gdzie znaleźć możemy zaledwie kilkadziesiąt produktów podzielonych na sześć kategorii. Niektóre przedmioty są jednak dosyć nietypowe – mowa tu chociażby o klockach, z których można złożyć Paczkomat lub sortownię. Zamówimy także meble z kartonu oraz nieźle prezentujące się akcesoria. Przyjrzyjmy się bliżej debiutującej ofercie.
Out Of The Box to nowy sklep internetowy InPostu
Ostatnio mówi się o firmie InPost w dosyć negatywnym kontekście. Zaczęło się od rzekomego zakazu odmiany słowa Paczkomat, co potem tłumaczył nawet sam Rafał Brzoska. Nie zabrakło przy okazji kontrowersyjnej decyzji w postaci kolejnej już podwyżki regularnego cennika – paczki znów wyślemy dużo drożej. Teraz przyszedł czas na prezentację następnego sposobu na dywersyfikację przychodów spółki, który – o dziwo – może przypaść do gustu niektórym konsumentom.
Sklep internetowy Out Of The Box właśnie zadebiutował i ma do zaoferowania dokładnie 44 produkty w sześciu kategoriach: dom i ogród, dla dzieci, klocki, materiały do pakowania, ubrania, outdoor i sport. Co znajduje się w każdej z nich? InPost stawia przede wszystkim na ekologię i recykling, dlatego też oferta wręcz obfituje w przedmioty wpasowujące się w te dwa terminy.
Źródło: outofthebox.pl
„Dom i ogród” zawiera rzeczy przydatne zarówno w domu, jak i w biurze. Zakupić możemy chociażby zestaw trzech woskowijek (39 zł), czyli bawełnianej owijki pokrytej woskiem pszczelim. Jest to coraz popularniejszy zamiennik jednorazowych opakowań na żywność, który ma nie tylko właściwości antybakteryjne, ale także jest biodegradowalnym produktem. Nie wiem jak Wam, ale osobiście bardzo podoba mi się paczkomatowy wzór, bardzo uroczy.
Oprócz tego znajdziemy osłonki w różnych rozmiarach (39 – 45 zł) i piórnik (49 zł) z washpapy – papieru, który można prać i szyć. Nie brakuje także zestawu trzech woreczków bawełnianych z siateczki (35 zł), wycieraczki (49 zł) oraz… budki lęgowej dla ptaków (89 złotych). Największym hitem zdają się być jednak meble z kartonu, serio. InPost przygotował podstawkę z kartonu (79 zł), stolik z kartonu (99 zł), fotel z kartonu (119 zł) oraz szafę z kartonu (239 zł). O ile sam koncept jest ciekawy, to cena i wygląd tych rzeczy już niekoniecznie – najbardziej kiczowato prezentuje się fotel.
Firma informuje, że wszystkie meble pokryte są specjalną powłoką, która chroni je przed zabrudzeniem lub zamoczeniem. Karton można więc pomalować, wtedy zapewne prezentować będzie się nieco lepiej. Okej, ale przejdźmy do kolejnej kategorii.
Źródło: outofthebox.pl
„Dla dzieci” oferuje zaledwie trzy produkty. Mowa tu o kolorowance XXL (34 zł), plecaku dziecięcym (79 zł) oraz lunchboxie (69 zł). Są to naprawdę uroczo prezentujące się rzeczy i można je zakupić nawet nie będąc fanem Paczkomatów – ale ponownie ośmielę się zakwestionować cenę.
„Klocki” to także trzy propozycje. InPost oferuje kilka zestawów – sortownia (229 zł), ciężarówka (129 zł) oraz Paczkomat InPost z samochodem eko (139 zł). Jeśli kojarzycie różne akcje promocyjne firmy, to możecie kojarzyć te klocki – często oferowane były jako nagrody w konkursach.
Źródło: outofthebox.pl
„Materiały do pakowania” to propozycja dla osób dosyć często wysyłających paczki. Znaleźć tam można zestaw dziesięciu przylg kurierskich (3 zł), zestaw dziesięciu foliopaków małych (3,60 zł), średnich (4,20 zł) i dużych (5,90 zł), a także taśmę papierową z nadrukiem InPost (13,90 zł).
„Ubrania” to dosyć ciekawa kategoria, która oferuje coś nie coś dla każdej grupy wiekowej. Znajdziemy tam m.in. bluzę oversize (219 zł), trzy przypinki (każda po 14 zł), kurtkę dziecięcą (320 zł), rampers dziecięcy (139 zł), bluzę dziecięcą (159 zł), trzy wzory skarpetek (para po 15 zł) oraz kurtkę z kieszenią na paczkę (249 zł). Ponownie muszę to powiedzieć – ceny…
Źródło: outofthebox.pl
Najliczniejszą kategorią jest „Outdoor i sport”, bo liczy sobie aż 12 pozycji. Oferuje on plecak z washpapy (199 zł), etui na laptopa (69 zł), drewniane bule (99 zł), poduszkę na oczy (39 zł), matę do ćwiczeń (249 zł), ręcznik z mikrofibry (69 zł), powerbank (59 zł), paryżankę (29 zł), bawełnianą torbę (29 zł), dwa wzory parasola (każdy po 59 zł) oraz termiczną torbę śniadaniową (69 zł).
Oferta z pewnością będzie poszerzana, ale nie da się ukryć, że obecnie prezentuje się ona… dosyć chaotycznie. Pojawiły się tam bowiem przedmioty, które trudno powiązać z firmą InPost. Niektóre rzeczy prezentują się natomiast ciekawie, kilka otrzymało wycenę z kosmosu, a jeszcze inne dają nieco kreatywny wydźwięk.
Źródło: InPost