Instagram już od dłuższego czasu jest świenym miejscem do reklamowania się. Influencerzy potrafią robić tam naprawdę dobre zasięgi, a firmy chętnie nawiązują z nimi współprace. Niestety pojawiają się również „nanoinfluencerzy„, którzy ze stosunkowo niewielką liczbą 1000 obserwujących zwracają się do marek z prośbą o produkty w zamian za reklamę. Problem w tym, że z tego 1000, w większości przypadków, bardzo małą grupę stanowią realni użytkownicy. Reszta to kupione fałszywe obserwacje. I właśnie z tymi planuje walczyć Instagram przy użyciu sztucznej inteligencji.
Instagram ogłasza, że stworzył narzędzie AI wykorzystujące uczenie maszynowe, które będzie analizować zachowania użytkowników. W przypadku wykrycia fałszywych obserwacji/komentarzy/polubień będzie je kasować, a właściciela konta będącego ich „celem” powiadomi o tym i zasugeruje zmianę hasła. Oczywiście konta generujące takie aktywności zostaną zablokowane.
Instagram chcąc nadal trzymać na swojej platformie reklamodawców musi monitorować i pozbywać się wszelkiego rodzaju botów z serwisu.
Źródło: The Verge