Jeśli interesujecie się przedsięwzięciami SpaceX, to z pewnością regularnie szukacie na niebie pasma wystrzelonych satelitów. Tych znajduje się w przestrzeni kosmicznej teraz niespełna 600, co jest zaledwie kroplą w morzu założeń akcji. Tylko w pierwszej fazie rozwoju (do 2023 roku) do „obiegu” ma trafić 4400 urządzeń.
Starlink – internet przyszłości?
Docelowo Starlink ma zapewnić każdej osobie na świecie internet o przepustowości 1 Gb/s. W sieci pojawiły się pierwsze pomiary prędkości sieci od Elona Muska. Nie można ich obecnie w żadnym stopniu porównać do powyżej wspomnianej wartości, ale nie należą do najgorszych. Na udostępnionych przez SpeedTest rezultatach widzimy wartości na poziomie 45 Mbps pobierania i 15 Mbps wysyłania. Ping waha się w okolicach 30 i 70 ms.
Źródło: SpeedTest (via Reddit)
Trzeba mieć jednak na uwadze, że to dopiero pierwsze testy systemu Starlink. Obecnie jest on dostępny dla skrajnie ograniczonej liczby użytkowników – zwiększenie liczby obecnych na orbicie satelitów z pewnością przyczyni się do szybszego połączenia. Konsumenci zamieszkujący mniejsze miejscowości powinni więc już zacierać ręce. To właśnie oni najbardziej mają dostrzec potęgę przedsięwzięcia.
Zobacz również: SpaceX przygotowuje się do beta testów Internetu satelitarnego Starlink
Publiczny dostęp do Starlink to jednak nie kwestia miesięcy, a lat. Nie wiadomo nawet jeszcze czy projekt się powiedzie. Warto więc obserwować jego losy. Na razie zapowiada się obiecująco.
Źródło: SpeedTest (via Reddit) / Foto. SpaceX