iPhone przetrwał upadek z 4 kilometrów. Nadal działa

Maksym SłomskiSkomentuj
iPhone przetrwał upadek z 4 kilometrów. Nadal działa
W 2020 roku opisywaliśmy przypadek, gdy iPhone wypadł z samolotu i przetrwał upadek, a całe zajście zarejestrowała jego kamera. Rok później iPhone X spadł na ziemię z wysokości 3 kilometrów i nadal wyglądał jak nowy. Jakiś czas temu na TikToku opublikowano materiał wideo pokazujący przypadek smartfona Apple, któremu nie straszne było wypadnięcie z kieszeni spadochroniarza i uderzenie w powierzchnię naszej planety z wysokości 4 kilometrów.

iPhone przetrwał upadek z 4 kilometrów

Spadochroniarz, który opisał swoją nietypową historię na TikToku, znajdował się na wysokości 14000 stóp, czyli dokładnie 4,26 kilometra, gdy niespodziewanie (a może raczej spodziewanie?) smartfon wysunął się z jego kieszeni. Sprzęt spadł na szczęście na podmokły teren, co najpewniej w największej mierze sprawiło, że wyszedł z upadku bez szwanku.

Tak, we wszystkim jest jeszcze jeden haczyk.

Smartfon został prawdopodobnie ocalony dzięki etui, podobnie jak we wcześniej przytaczanych przez nas przypadkach. W tym wypadku miało to być etui marki Catalyst Total Protection. I nie, film opublikowany w serwisie TikTok nie jest sponsorowany przez tego producenta. Producent wykorzystał jednak nagranie do promowania stopnia ochrony zapewnianego przez swoje etui.

@capt_rumcoffee When your phone falls out of your pocket at 14,000 feet #fail #screammovie ♬ original sound



Urządzenie udało się znaleźć dzięki oferowanej przez Apple funkcji lokalizowania zgubionego iPhone’a. Działa naprawdę doskonale.

Źródło: TikTok

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.