Anonymous wracają do akcji
W ostatnim czasie stosunkowo cicho było na temat wyczynów anonimowych hakerów, do tej pory regularnie kompromitujących Rosję i Białoruś, w ramach cyberwojny toczonej z tymi krajami w odwecie za ich agresję militarną w Ukrainie. Od początku wybuchu konfliktu wykradali oni dane tamtejszych firm, hakowali strony internetowe. Teraz zwrócili się przeciwko ich sojusznikom.
Kolektyw Anonymous rozpoczął pełnoskalowe ataki na irański reżim. Hakowane są masowo strony rządowe i media rządowe. Anonymous podają, że od 11 do 13 października zhakowano ponad 150 irańskich stron, a to dopiero początek. Hakerom nie podoba się nie tylko wsparcie wojskowe udzielane Federacji Rosyjskiej, ale też brutalne tłumienie protestów ulicznych, wywołanych przez śmiertelne pobicie przez policję ds. moralności Mahsy Amini 22-latki za nieprawidłowe noszenie policji.
JUST IN: The #Anonymous collective and other hacker groups has been launching 'full-scale’ cyberattacks on Iranian Islamic regime, media and entities websites, as part of #OpIran campaign. More than 150 Iranian websites have been hacked & defaced in the last 48 hours. #MahsaAmini pic.twitter.com/xwAW8pJHGE
— Anonymous TV (@YourAnonTV) October 13, 2022
Iran to jeden z nielicznych sojuszników Władimira Putina
Do tej pory przeciwko Ukrainie miało zostać wykorzystanych 86 irańskich dronów Shahed-136. Na szczęście aż 60 procent z nich zostało zniszczonych, o czym w czwartek informował przedstawiciel Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Tylko od 30 września do 6 października tego roku Siły Zbrojne Ukrainy zneutralizowały 24 irańskie drony kamikadze tej klasy. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że zamówiono łącznie 2400 sztuki takich maszyn.
Shahed-136 operują na zasadzie niemal identycznej do opisywanej przez nas amunicji krążącej Switchblade 300 i Switchblade 600, jaką stronie ukraińskiej dostarczyły Stany Zjednoczone.
Źródło: AnonymousTV