W przypadku Wii sprawa od dłuższego czasu jest jasna. Nintendo skupiło swoją uwagę na Wii U. Głównym powodem jest spektakularne zwycięstwo Big N, której łączna sprzedaż przewyższa konkurentów o ponad 20 milionów. Inaczej wygląda sprawa w przypadku urządzeń Sony i Microsoftu. Konferencja E3 ujawniła jeszcze wiele interesujących produkcji, które w niektórych przypadkach (np. Thief 4 lub Assassin’s Creed IV), będą równolegle wydawane również na next-genach.
Biorąc pod uwagę sporą bibliotekę oraz wsparcie kluczowych deweloperów, PS3 oraz X360 będą obecne na rynku jeszcze przez co najmniej 2 lata. Według szefa EA Games, Pitera Soderlunda, okres przejściowy potrwa do około 18-24 miesięcy. Akurat przedstawicielowi EA można wierzyć, biorąc pod uwagę pojawienie się choćby gry Fifa 13 na PlayStation 2, mające już ponad 10 lat na karku. Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości czy warto nadrabiać zaległości w temacie, to powinien już spokojnie udać się do sklepu po swój egzemplarz konsoli.
Źródło: GamesOn