Jak zrobić reklamę oderwaną od rzeczywistości? Spytajcie HTC

Aleksander PiskorzSkomentuj
Jak zrobić reklamę oderwaną od rzeczywistości? Spytajcie HTC
Reklamy smartfonów w większości są podobne jednak czasem zdarzają się mniej lub bardziej oryginalne wyjątki. Przykładem niech będzie HTC, które zapędziło się z marketingiem smartfona U11. Konsekwencją działań producenta było solidne upomnienie od Advertising Standards Authority, czyli organizacji, która zajmuje się nadzorowaniem reklam na terenie Wielkiej Brytanii.

Od kilku miesięcy w sieci dostępna była reklama, w której udział bierze Tom Daley – jeden z najlepszych skoczków do wody oraz zdobywca kilku medali olimpijskich. Na wideo możecie zobaczyć, jak Daley trzymając smartfona skacze do wody, wykonuje kilka salt oraz akrobacji i podczas tego wszystkiego robi sobie zdjęcie. Reklama pokazuje, iż HTC U11 jest w stanie wykonać zdjęcie po wciśnięciu obudowy dłonią – nie trzeba więc celować ani używać palca do uruchomienia migawki.

To, do czego przyczepiła się jednak wspomniana w pierwszym akapicie agencja to fakt, iż HTC U11 posiada certyfikat IP67 jednak żaden smartfon nie przetrwa takiego skoku do wody – ciecz po prostu wedrze się we wszystkie otwory, a odpowiednie membrany zostaną zerwane zalewając elektronikę w środku urządzenia. Na reklamie Tom Daley wychodzi z wody z działającym smartfonem, ale to po prostu… nierealne. HTC U11 można zanurzyć na głębokość jednego metra na trzydzieści minut. Jak ma się do tego skok z 10 metrowej wieży? Odpowiedzcie sobie sami.

Po opublikowaniu raportu od Advertising Standards Authority HTC usunęło reklamę ze wszystkich profili społecznościowych – producent wystosował także przeprosiny do użytkowników.

Tajwańczycy radzą sobie słabo ze sprzedażą swoich sprzętów i popełniają tak karygodne błędy. To nie może skończyć się dobrze.

Źródło: BBC

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.