Kanada sparaliżowana przez awarię systemu telekomunikacyjnego
Wszystkie wyżej wymienione usługi w Kanadzie zaliczyły awarię o poranku 8 lipca, a Rogers Communications zareagowało z zaskakująco dużym opóźnieniem. Przyczyna problemu nie została ujawniona, a operator podał tylko, że „doświadcza awarii sieci i pracuje nad jak najszybszym przywróceniem usług”. Internauci szybko zaczęli kpić z działającego zdaniem wielu bardzo opieszale telekomu.
the one guy at Rogers working on it like pic.twitter.com/rjDkjS5WoR
— James McLeod (@jamespmcleod) July 8, 2022
Rynek telekomunikacyjny Kanady jest ściśle regulowany, przez co konkurencja dla Rogers Communications w praktyce nie istnieje. Mniejsi operatorzy komórkowi, tacy jak Fido, Chatr i Koodo, są własnością dużych firm. W kraju są wprawdzie inni dostawcy Internetu, ale obsługują oni stosunkowo niewielu konsumentów, na ograniczonym obszarze. To właśnie dlatego Kanada tak mocno odczuła awarię.
Niektórzy podróżni nie mieli dostępu do usług wymaganych, aby umożliwić im przejazdy lub przeloty, klienci Rogers nie mogli skontaktować się ze służbami ratunkowymi, a niektóre instytucje w kraju po prostu nie otwarły się w związku z awarią. Dość powiedzieć, że nie działało wiele sklepów spożywczych.
Kanadyjskie instytucje finansowe i banki, w tym Toronto-Dominion Bank i Bank Of Montreal poinformowały, że awaria zakłóciła działanie ich usług. Royal Bank of Canada przekazał, że bankomaty i usługi bankowości internetowej nie mogą funkcjonować poprawnie.
O ironio, sytuację odczuła nawet Kanadyjska Komisja Radia i Telekomunikacji, federalna agencja odpowiedzialna za regulowanie firm telekomunikacyjnych, której linie telefoniczne zostały wyłączone.
Rzecznik międzynarodowego lotniska w Vancouver, jednego z najbardziej ruchliwych w Kanadzie, powiedział, że podróżni nie mogą płacić za parkowanie, korzystać z bankomatów w terminalach ani kupować towarów u sprzedawców na lotnisku.
Cały kraj pogrążył się w chaosie.
Can’t buy food at Canada’s largest grocery oligopoly because the banks oligopoly relies on the telecoms oligopoly https://t.co/w6D2rVBiao
— Edward Row (@edwardrow) July 8, 2022
Kryzys na szczęście zażegnano
Sytuacja zaczęła stopniowo wracać do normy dopiero w kilkanaście godzin po wykryciu usterki.
Rzecznik ministra bezpieczeństwa publicznego Marco Mendicino powiedział w piątek wieczorem, że awaria nie była wynikiem cyberataku. Kanadyjski minister przemysłu François-Philippe Champagne w tweecie nazwał sytuację „nie do zaakceptowania”.
Dzięki sytuacji w Kanadzie dostaliśmy namacalny dowód na to, jak w gruncie rzeczy błahostka może sparaliżować funkcjonowanie całego kraju.
Źródło: Reuters