Każde nowe konto Google łamie prawo Unii Europejskiej? Zarzuty są poważne

Maksym SłomskiSkomentuj
Każde nowe konto Google łamie prawo Unii Europejskiej? Zarzuty są poważne
Firma Google nie ma łatwego życia w Unii Europejskiej, gdzie jej działalność pod lupę bierze coraz więcej organizacji pragnących chronić prywatność obywateli Wspólnoty. Podmiot z Mountain View trafił na celownik organizacji BEUC, której przedstawiciele uważają, że tworzenie nowych kont Google na terytorium UE jest sprzeczne z przepisami unijnymi. Każde z kont zakładane jest z pogwałceniem prywatności użytkowników. Co gorsza, ci nie mogą zrobić nic, by swoją prywatność chronić, o ile chcą korzystać z usług Google lub smartfonów z Androidem.

Konto Google a prywatność użytkownika

Konsument może zdecydować się na dobrowolne utworzenie konta Google lub być zobowiązany do jego utworzenia, gdy korzysta z określonych produktów i usług Google. Kupujący smartfon z systemem Android konto założyć muszą, jeśli chcą pobierać aplikacje ze sklepu Google Play. Z Androida korzysta niemal 7 na 10 telefonów na całym świecie (69 procent).

Jeśli konsumenci chcą aktywować opcje bardziej przyjazne dla prywatności na etapie rejestracji nowego konta, wymaga to „personalizacji ręcznej”. Przedstawiciele BEUC twierdzą, że pięć kroków z dziesięcioma kliknięciami i „mnóstwem niejasnych, niekompletnych i wprowadzających w błąd informacji” to celowa praktyka Google, mająca zniechęcać do nieprzekazywania firmie danych.



„Język używany przez Google na każdym etapie procesu rejestracji jest niejasny, pełen niedopowiedzeń i mylący” – przekazano w komunikacie grupa. „Google określa również opcje bardziej przyjazne dla prywatności jako pozbawione zalet, zniechęcając do wybierania ich. Uniemożliwia to konsumentom podejmowanie świadomych decyzji na etapie rejestrowania konta i skutkuje procesem niesprawiedliwym, nieprzejrzystym i niezgodnym z prawem przetwarzaniem danych osobowych” – napisano.

Niezależnie od wybranej przez konsumenta ścieżki, przetwarzanie danych przez Google jest „nieprzejrzyste i nieuczciwe”, a dane osobowe konsumentów są „wykorzystywane do celów, które są niejasne i przesadnie dalekosiężne”.

BEUC domaga się śledztwa w sprawie praktyk Google

Skarga została skierowana do Komisji Europejskiej. To ona zdecyduje o ewentualnym nałożeniu kary na podmiot z Mountain View lub skłonieniu go do zmiany obecnych praktyk.

W przypadku stwierdzenia naruszenia unijnego ogólnego rozporządzenia o ochronie danych – znanego w Polsce jako RODO – firma Google może zostać ukarana karami sięgającymi nawet 4 procent rocznych przychodów.

Źródło: BEUC

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.