Wszystko wskazuje na to, że najnowsza część Wiedźmina nie zostanie zbyt szybko zapomniana przez twórców. Rewelacyjna sprzedaż to jedno, jednak producenci w dalszym ciągu planują rozwijać przygody Geralta. Do końca tego roku planowane są regularne poprawki i aktualizacje, natomiast pod koniec roku szykuje się duża akcja marketingowa z okazji zbliżających się dwóch dużych dodatków, które trwać będą około 50 godzin. Niejedna firma podzieliłaby ten materiał na kilka tytułów, ale jak skomentował Kiciński: „Sprzedaż trzeciej części będzie wielokrotnie wyższa niż w przypadku naszych wcześniejszych gier. Przebiliśmy się do mainstreamu. To jest taki moment w historii naszej firmy, że po kilku latach ludzie będą na nas patrzeć przez pryzmat „po i przed” tej premiery.” Co zatem z kolejnym wielkim tytułem, jakim zapewne będzie Cyberpunk 2077?
Prezes CD Projekt RED również wypowiedział się w tej sprawie: „Mamy nadzieję i jesteśmy pewni, że Cyberpunk ma jeszcze większy potencjał komercyjny. Jednak jest jeszcze zbyt wcześniej, aby o tym mówić. W tym roku oraz w następnym będziemy zajmować się Wiedźminem.” Oznacza to, że tytuł zadebiutuje na rynku nie wcześniej, niż w 2017 roku.
Z jednej strony może i będziemy musieli czekać dłużej, jednak polityka firmy polegająca na dopieszczaniu kolejnych gier niemal do perfekcji, w ostateczności może przynieść graczom tylko same korzyści. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zobaczyć, to poniżej prezentujemy trailer gry Cyberpunk 2077, który już 2 lata temu zrobił na zainteresowanych ogromne wrażenie. Co sądzicie o polityce wydawniczej CD Projekt RED?