Kobieta otrzymała rozwód, bo jej mąż nie odpowiadał na wiadomości w komunikatorze

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Kobieta otrzymała rozwód, bo jej mąż nie odpowiadał na wiadomości w komunikatorze
W dzisiejszych czasach wiele osób nie wyobraża sobie życia bez komunikatorów mobilnych, które ułatwiają nam kontakt z rodziną i znajomymi. Co jednak, gdy inni nam nie odpisują? Na tej podstawie można np. otrzymać rozwód.

Przekonało się o tym pewne małżeństwo z Tajwanu. Żona postanowiła wystąpić o rozwód, gdyż mąż ją ignorował. Jako dowód przedstawiła rozmowy z komunikatora Line. Na większość wiadomości mężczyzna w ogóle nie odpowiadał, pomimo że je odczytywał (świadczy o tym specjalny symbol).

Kobieta próbowała nawet zwrócić uwagę mężczyzny, pisząc mu, że znajduje się na pogotowiu. Także w tym przypadku nie doczekała się odpowiedzi.

Na podstawie tych wiadomości sąd określił, że rzeczywiście mąż ignoruje i zaniedbuje swoją żonę, a ich małżeństwa nie da się już naprawić. Z tego też względu przyznał kobiecie upragniony rozwód.

Jak się zatem okazuje, historia komunikatora może być wystarczającym dowodem dla sądu, przynajmniej w sprawie rozwodowej. Warto się zatem dokładnie zastanowić, co odpisujemy swoim rozmówcom i czy ewentualnie nie zostanie to wykorzystane przeciwko nam.

Źródło: The Next Web

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.