Kobiety przyspieszyły do 120 km/h. Rzekomo ich celem było osiągnięcie prędkości 170 km/h. Całość była transmitowana na żywo. Na materiale widać, że pasażerka co chwilę spogląda z obawą na drogę.
W pewnym momencie samochód uderzył w barierę. Na chwilę przed wypadkiem kobiety zaczęły krzyczeć. Smartfon nie uległ zniszczeniu, dlatego też transmisja wideo nie została przerwana.
Streaming został wyłączony dopiero 20 minut później przez jednego z ratowników. Niestety w wyniku wypadku pasażerka zginęła na miejscu, natomiast kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Kobiety nie przypuszczały, że zarejestrują własny wypadek.
To nie pierwszy raz, gdy na Facebooku pojawiło się drastycznie nagranie. Wcześniej w serwisie Zuckerberga dostępne było m.in. wideo przedstawiające morderstwo starszego mężczyzny. Tym jednak razem materiał został szybko usunięty z profilu kobiety.
Źródło: Mirror.co.uk