Wedle informacji, które trafiły do sieci, ten gigant rynku technologicznego toczy właśnie rozmowy z największymi światowymi wytwórniami płytowymi w celu uruchomienia własnej usługi streamingu muzyki. Jak zapewne się domyślacie, taki system miałby stać się integralną częścią samochodów Tesli, co z pewnością mogłoby zachęcić wielu potencjalnych klientów do kupna pojazdów tej właśnie marki.
Firma rozważa wiele różnorodnych dróg rozwoju tego projektu – od możliwości uruchomienia sieciowego radia w stylu Pandory, do serwisu funkcjonującego na wzór Spotify, z bogatą bazą utworów odtwarzanych na życzenie użytkownika.
W przypadku pozytywnej finalizacji uruchomienia takiej usługi wydaje się jednak, że nic nie stałoby na drodze do uruchomienia pełnoprawnego serwisu działającego w sieci – choć na razie taka wizja jest mało realna, to z pewnością najwięksi gracze tego rynku nerwowo oczekują kolejnych ruchów Tesli. Co jak co, ale ta firma potrafi skutecznie walczyć o swoje.
źródło: digitaltrends