Zamknięcie samej wyszukiwarki nie oznacza, że Google całkowicie zrezygnuje z największego na świecie internetowego rynku. W Państwie Środka jest już blisko 400 milionów internautów. Prawdopodobnie amerykański gigant zostanie w Chinach oferując swoje usługi poszczególnym agencjom na indywidualnych warunkach.
Google oferuje swoją wyszukiwarkę na chińskim rynku od 2006 roku. Zgrzyt nastąpił po atakach hakerskich które miały miejsce na przełomie grudnia 2009 i stycznia bieżącego roku. Ataki przeprowadzone z terytorium Chin zostały wymierzone w infrastrukturę Google i inne zachodnie firmy. Gdy sprawa wyszła na jaw koncern z Mountain View oznajmił iż nie zamierza dalej cenzurować wyników wyszukiwania w Chinach.
Rząd w Pekinie stoi na stanowisku, że działania Google mogą być niezgodne z obowiązującymi w Chinach przepisami dlatego jeżeli wyniki nie będą cenzurowane wyszukiwarka będzie musiała zniknąć z Sieci. Zdaniem dziennikarzy Financial Times sprawa utknęła w martwym punkcie i na „99,9%” Google.cn przestanie działać.
Źródło: Financial Times