Górnicy z Komendy Głównej Policji
Informatyk na cywilnym etacie oraz drugi pracownik Komendy Głównej Policji wydobywali kryptowaluty na sprzęcie służbowym. Informatyk miał wyposażyć policyjne komputery w odpowiednio wydajne karty graficzne, zainstalować na nich stosowne oprogramowanie oraz zarabiać na wydobyciu wirtualnych walut. Skala procederu nie jest znana. Mężczyźni korzystali z energochłonnego sprzętu nie ponosząc opłat za prąd oraz – co mniej istotne – wykorzystując policyjne łącze.
„Najpoważniejsza obawa, poza wizerunkową, dotyczy tego, czy w efekcie tych działań nasze bazy danych nie wypłynęły na zewnątrz” – mówi anonimowy informator TVN24. Żadna z baz nie miała zostać naruszona, o czym oficjalnie poinformowała już policja. „Bazy są bezpieczne, nie stwierdziliśmy żadnego łączenia poprzez wewnętrzną sieć, czyli Policyjną Sieć Transmisji Danych” – powiedziano.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa trafiło już do warszawskiej prokuratury. Pierwsza z osób została już zwolniona, z drugą umowa jest aktualnie rozwiązywana. Wkrótce oceniona zostanie skala strat policji.
Źródło: TVN24.pl