Kilka razy wspominaliśmy Wam na przestrzeni ostatnich miesięcy o procederze, którzy wykorzystują twórcy witryn internetowych, aby za pomocą Waszego komputera wydobywać Bitcoiny. Podczas odwiedzin konkretnych witryn, specjalne skrypty uruchamiają procesy na komputerach użytkowników, które przyczyniają się do pozysykiwania kryptowaluty. Całość miała kończyć się oczywiście po zamknięciu karty… aż do teraz.
Do tej pory popularne ad-blocki, czyli po prostu blokery reklam w przeglądarkach radziły sobie z tego typu działaniami. Okazuje się jednak, iż twórcy zaczęli jeszcze skuteczniej ukrywać przed blokerami swoje działania. Nowa forma kopania może działać także wtedy, kiedy… wyłączycie przeglądarkę.
Całość działa w oparciu o prosty i skuteczny trik. Twórcy skryptów na stronach otwierają za pomocą przeglądarki małe okienko, ktore minimalizuje się pod zegarkiem systemu Windows – jest przez to (prawie) całkowicie niewidoczne oraz nie do wykrycia przez mniej spostrzegawcze osoby. Skrypt nie obciąża także maksymalnie komputera, przez co nie widać różnicy w jego działaniu, a sam system nie zawiesza się oraz nie zwalnia. Ma to na celu uśpienie naszej czujności.
Jeśli wchodzicie więc na podejrzane witryny lub menedżer zadań pokazuje zbytnie obciążenie komputera, sprawdźcie dokładnie procesy – może bowiem okazać się, iż padliście ofiarą wspomnianego skryptu. Bez bicia przyznam się, że zdarzyło mi się to do tej pory dwa razy.
Ciekawe, jaka będzie kolejna metoda wymyślona przez twórców witryn, aby na nas zarabiać…
Źródło: TechPowerUp