Kosmici wychodzący z wody? Zdjęcia zaniepokoiły internautów. Co na nich widać?

Maksym SłomskiSkomentuj
Kosmici wychodzący z wody? Zdjęcia zaniepokoiły internautów. Co na nich widać?
Znany fotograf wzbudził spory niepokój pośród internautów po tym, jak opublikował w sieci zdjęcia „kosmitów” wyłaniających się z oceanu u wybrzeży Republiki Afryki Południowej. Fotografie były viralowo udostępniane i mnóstwo obserwatorów uwierzyło, że z otchłani morza powychodziły na ląd przedziwne stworzenia. Rzeczywistość jak zawsze okazała się nieco bardziej przyziemna i niezbyt sensacyjna.

Zdjęcie kosmitów wychodzących z oceanu

Głośne zdjęcia wykonał Jan Vorster, który zaczął szybko otrzymywać liczne wiadomości z zapytaniami o to, czy afrykańska plaża, na której zrobił zdjęcia, jest bezpieczna. Obiekty przypominające kosmitów rodem z Wojny Światów nie były jednak żywymi stworzeniami.

„Umieściłem fotki na mojej prywatnej stronie na Facebooku, dwóch grupach Still Bay na tym serwisie społecznościowym oraz jeszcze jednej innej południowoafrykańskiej społeczności na Facebooku… Wszystko zaczęto udostępniać właśnie stamtąd” – mówił Vorster dziennikarzom Petapixel.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jan Vorster (@jan.vorster26)



Na fotografiach widoczne są… martwe rośliny aloesu. Uchwycono je za pomocą aparatu Nikon D7100 z obiektywem Nikkor 18-140 mm. Rośliny wyglądają jakby spacerowały po plaży Still Bay East o zachodzie słońca.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jan Vorster (@jan.vorster26)


W sieci błyskawicznie zaroiło się od fake newsów na ten temat. Pisano, że obiekty na zdjęciach to… pająki morskie.

„Pomyślałem, że mógłbym użyć zdjęć jako metafory tego, jak ludzie postrzegają te rośliny jako kosmitów, a tak naprawdę to my jesteśmy dwunożnymi kosmitami, którzy psują ich świat. Taki był pomysł” – tłumaczy Vorster.

Autor zdjęć przyznaje, że chciał wywołać nimi małe zamieszanie, ale nie spodziewał się aż tak gigantycznego odzewu.

Źródło: Petapixel

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.