Jak podaje agencja Reuters, Nokia zapowiada ostre cięcia budżetowe, które będą wiązały się z poważną redukcją zatrudnienia. Wszystko przez stanowcze spowolnienie na rynku 5G.
Nic nie zapowiadało problemów
Choć marka Nokia jest legendą w świecie telefonów komórkowych, jako firma już od dawna nie skupia się na samych urządzeniach. Podobnie jak Ericsson, Finowie poświęcili się rozwojowi sieci 3G, 4G, a w ostatnich latach – 5G.
Nokia wypracowała sobie pozycję jednego z głównych graczy nie tylko na europejskim, ale też światowym rynku telekomunikacyjnym, a rozwój firmy nabrał jeszcze większego rozpędu w momencie, gdy największy konkurent, czyli Huawei, został objęty sankcjami.
Do niedawna wszystko wydawało się więc zmierzać w kierunku dalszego rozwoju. Ostatni rok przyniósł jednak zauważalne spowolnienie, jeśli chodzi o nowe inwestycje w obszarze 5G. Systematyczne obniżanie wydatków na infrastrukturę w wielu regionach świata pociągnęło za sobą spadek sprzedaży właśnie takich firm jak Nokia.
Według najnowszego raportu, w trzecim kwartale odnotowano aż 20-procentowy spadek sprzedaży względem ubiegłego roku i aż 69-procentowy spadek zysków. Taki stan rzeczy miał być powodem podjęcia decyzji o wdrożeniu restrukturyzacji mającej na celu redukcję kosztów, w tym zatrudnienia. Zgodnie z dzisiejszą zapowiedzią, Nokia ma pozbyć się nawet do 14 tysięcy pracowników, co stanowi mniej więcej 16 procent wszystkich zatrudnionych.
„Sytuacja rynkowa jest bardzo trudna, czego dowodem jest fakt, że na naszym najważniejszym rynku, czyli w Ameryce Północnej, sprzedaż netto naszych produktów spadła w III kwartale o 40 proc.” – wyjaśnia dyrektor generalny, Pekka Lundmark.
Co ciekawe, zaledwie kilka dni temu cięcia zapowiedział też wspomniany wcześniej Ericsson, który również odnotował wyraźne spadki sprzedaży, do poziomu najniższego od 6 lat.
Źródło: Reuters