Wjechał do garażu z otwartymi drzwiami
Tesla Model X to najdroższy samochód w ofercie należącej do Elona Muska firmy. Cena tego ogromnego SUV-a startuje w Polsce z pułapu 558 990 złotych, a aż 649 990 złotych bez dodatków kosztuje Model X Plaid. Samochód w mocniejszym wariancie legitymuje się przyspieszeniem od 0 do 100 km/h na poziomie 2,6 sekundy i przejeżdża dystans 1/4 mili w czasie 9,9 sekundy. Auto ma też montowane z tyłu nietypowe, unoszone do góry drzwi, tzw. gullwing doors.
Tylne drzwi w Tesla Model X mają specjalny system zabezpieczający ich uszkodzeniom w trakcie otwierania. Wbrew pozorom są one w stanie otwierać się w naprawdę ciasnych przestrzeniach, gdzie miejsca nie ma zbyt dużo nie tylko na szerokość, ale i wysokość. Niestety, żaden system nie aktywuje myślenia o kierowców i nie eliminuje ich gapiostwa. Jeden z posiadaczy tego auta słono zapłaci za swój błąd.
Kierowca pozostawił otwarte lewe tylne drzwi w swojej Tesla Model X i chciał wjechać autem do garażu. Czy auto nie ostrzegło go o tym, że drzwi są otwarte? Trudno powiedzieć. Fakty są takie, że gdy pojazd wtaczał się do garażu, otwarte drzwi z całym impetem uderzyły w ścianę.
Ze względu na swoją bezmyślność otarłem się swego czasu autem o słup na parkingu. Poczułem wtedy fizyczny ból. Poczułem go ponownie, gdy zobaczyłem poniższe nagranie i usłyszałem charakterystyczny dźwięk…
Nie chcę nawet myśleć, ile kosztowała będzie naprawa. Być może jej koszt pokryje ubezpieczenie.
Źródło: YouTube