Donald Trump powróci na Twittera. To już pewne
Miliarder sprawił, że o Twitterze mówi się ostatnio nad wyraz często i głośno – niestety w niezbyt pozytywnym tego słowa znaczeniu. Masowe zwolnienia, agresywne maile kierowane w stronę personelu, brak akceptacji nowej wizji usługi czy możliwość kupienia sobie weryfikacji – to tylko niektóre wydarzenia, którymi byliśmy świadkami po przejęciu witryny przez Elona Muska. Co jednak z postulatami wygłaszanymi jeszcze przed tą ważną transakcją?
Jednym z nich było przywrócenie konta Donalda Trumpa, który od dłuższego czasu nie ma możliwości tweetowania. Powodem blokady byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych była przede wszystkim agresywna narracja dotycząca sfałszowanych wyników wyborów. Posty biznesmena doprowadziły do wybuchu owianych złą sławą zamieszek w Kapitolu. Elon Musk twierdzi jednak, że wolność słowa to najwyższa wartość (no chyba, że ktoś zdecyduje się powiedzieć coś złego na jego temat) i ban nałożony na Trumpa to jawny cios w to prawo przysługujące każdemu człowiekowi.
Reinstate former President Trump
— Elon Musk (@elonmusk) November 19, 2022
The people have spoken.
Trump will be reinstated.
Vox Populi, Vox Dei. https://t.co/jmkhFuyfkv
— Elon Musk (@elonmusk) November 20, 2022
Jak jednak sam Musk stwierdził: Vox Populi, Vox Dei.
Źródło: Twitter