Aktualnie w Brukseli trwają rozmowy dot. przepisu, który nałoży na firmy technologiczne obowiązek kasowania materiałów związanych z terroryzmem w maksymalnie godzinę po zgłoszeniu takich treści. W innym wypadku będą nakładane grzywny.
Nowe prawo (jeśli wejdzie w życie) będzie dotyczyć każdej firmy związanej z technologią, bez wględu na wielkość czy zasięg. Dla władz liczy się tylko to jak szybko niechciane treści znikną z serwisu. Niestety oberwie się przez to średniej wielkości firmom, które mają spory ruch na swoich stronach, ale jednocześnie nie mają zasobów do kontroli treści na miarę Facebooka czy Google.
Pewne jest, że wszystkie firmy będą musiały położyć większy nacisk na kontrolowanie treści zarówno przez sztuczną inteligencję, jak i żywych moderatorów. Oczywiście jeżeli prawo zostanie zatwierdzone zarówno przez Parlament Europejski jak i władze państw członkowskich.
Źródło: The Verge