Mapy Google zaczynają jeszcze poważnie podchodzić do kwestii fałszywych recenzji pisanych przez użytkowników. Usługa będzie skuteczniej wykrywać najróżniejsze nieprawidłowości oraz stosownie ostrzegać internautów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to otrzymamy znacznie bardziej wiarygodne miejsce do wyszukiwania restauracji, kawiarni czy hoteli.
Mapy Google mają dość plagi fałszywych recenzji
Regularnie dajemy Wam znać o nowościach wprowadzanych do tytułowej aplikacji. Niedawno byliśmy świadkami odświeżenia interfejsu ułatwiającego zmianę pasa ruchu. Przypomnieliśmy również o ukrytej mapie w smartfonie czy możliwości śledzenia informacji o powodziach i innych zagrożeniach naturalnych. Doszło również do przeprojektowania kultowych pinezek.
- Sprawdź także: Symulator latania w Google. Ten trik wciąż działa
Ostatnie zmiany regulaminu obejmują nakładanie ograniczeń na firmowe profile, które naruszają zakaz generowania fałszywego zaangażowania. Po wykryciu podejrzanej aktywności dojdzie chociażby do:
- zablokowania opcji dodawania nowych opinii ani ocen przez określony czas;
- wycofania na określony czas istniejących opinii lub ocen w profilu firmy;
- wyświetlenia ostrzeżenia informującego konsumentów o usunięciu fałszywych opinii.
Właściciel profilu firmy rzecz jasna zostanie poinformowany o takich planach. Wtedy otrzyma on możliwość odwołania się od podjętej decyzji – wtedy zespół Google ponownie sprawdzi konto uwzględniając dodatkowy kontekst. Początkowo aktualizację wdrożono wyłącznie na terenie Wielkiej Brytanii, teraz jednak przyszedł czas na jej globalne udostępnienie.
To koniec restauracji z 5 gwiazdkami i słabym jedzeniem
Mapy Google od dłuższego czasu chce sprawiać wrażenie niezwykle wiarygodnej bazy danych, co ma sens biorąc pod uwagę ogromną popularność aplikacji. Dlatego też polityka dotycząca treści zabronionych i ograniczonych jest coraz surowsza. Publikowane treści powinny odzwierciedlać prawdziwe doświadczenie przeżyte w danym miejscu. Nie ma więc mowy o wystawieniu wyższej noty za sprawą otrzymanych rabatów czy gratisów.
Technologiczny gigant planuje szybciej i skuteczniej oznaczać recenzje w jakikolwiek sposób manipulujące ocenami. Jako przykład podano publikowanie podobnych postów z wielu kont czy wykorzystywania botów naśladujących rzeczywiste zaangażowanie. Google jednak nie precyzuje używanych przez siebie metod.
- Przeczytaj również: Zdjęcia Google przez miesiąc były zepsute i nikt nic z tym nie robił
Mimo wszystko mówimy o niezwykle przydatnych zmianach. Powinny one sprawić, że właściciele lokali zrezygnują z naruszenia regulaminu. Obecność notki dotyczącej usunięcia fałszywych recenzji to niezły wstyd i zapewne ogromna czerwona flaga dla większości konsumentów.
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@dnevozhai)