Mapy Google ponownie skierowały turystę na nieistniejący szlak

Piotr MalinowskiSkomentuj
Mapy Google ponownie skierowały turystę na nieistniejący szlak

Mapy Google postanowiły zrobić psikusa jednemu z turystów. Ten wykorzystał aplikację do pomocy przy wędrówce po kanadyjskich szlakach. Okazało się jednak, iż nawigacja wskazała mu… nieistniejącą drogę. Finalnie utknął więc na klifie i ktoś musiał mu pomóc. Koncern dosyć szybko zainterweniował w tej sprawie.

Mapy Google po raz kolejny zawiodły turystów

Niejednokrotnie dawaliśmy Wam znać o niekoniecznie dobrej skuteczności tytułowej usługi. Nie tak dawno po raz kolejny ruszyła się sprawa związana ze śmiertelnym wypadkiem, gdzie oskarżono Google o nieprawidłowe oznaczenie mostu. Oprócz tego chiński turysta swego czasu zgubił się w polskich Tatrach, lecz na szczęście lokalni mieszkańcy w porę zdołali mu pomóc. Teraz mamy do czynienia z podobną historią. O co dokładnie chodzi?

Jak informują media, turysta utknął na kliwie w Kanadzie podczas podążania fałszywym szlakiem, który wskazały mu Mapy Google. Finalnie musiał zostać uratowany helikopterem z terenu Kolumbii Brytyjskiej – co ciekawe, to już drugi taki przypadek w tamtejszych okolicach.

Miejsce odnalezienia turysty / Źródło: Facebook (@NorthShoreRescue)

Około dwa miesiące temu również służby były zmuszone do ratowania turysty. Ten także zawierzył mobilnej nawigacji, co niezbyt dobrze się skończyło. Każda z tych sytuacji dotyczyła tego samego szczytu i tej samej drogi, która tak naprawdę nie istniała, a mimo to widniała w aplikacji.

Ekipa ratunkowa też nie miała łatwego zadania, bowiem teren jest mocno zalesiony i stromy, więc znalezienie mężczyzn oraz wylądowanie w prawidłowym miejscu było prawdziwym wyzwaniem. Na szczęście się udało, choć mogła zdarzyć się tragedia.

Trasa, którą nawigacja poprowadziła turystę / Źródło: Facebook (@NorthShoreRescue)

Turysta miał bowiem bardzo podstawowy ekwipunek, brak jakiejkolwiek latarki oraz obuwie niekoniecznie nadające się do takich wędrówek. Koniec końców ustalono, iż Mapy Google wskazują fałszywy szlak tak naprawdę nienadający się do podróży.

Google szybko zostało poinformowane o tych problemach i zdążyło usunąć opisywany szlak. To bardzo wiadomość, lecz mimo wszystko służby zalecają unikania Map podczas wspinaczek. Poleca się mapy papierowe bądź dostosowane cyfrowe odpowiedniki.

Nie da się ukryć, że takie rady warto wziąć sobie do serca. Zgubienie się na szlaku może skończyć się bardzo źle – zwłaszcza jeśli dookoła jest las i niewiele czasu pozostało do zmierzchu. Opisywane przez nas niejednokrotnie sytuacje pokazują jednak, iż należy przy tym również zadbać o odpowiedni strój oraz akcesoria.

Po prostu uważać i nie do końca ufać technologii. Bywa ona bowiem dosyć zwodnicza.

Źródło: New York Post, Facebook (@NorthShoreRescue / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@toomastartes)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.